Tylko kilka placówek medycznych jest przygotowanych na zdarzenia masowe
Tylko niewielka liczba placówek medycznych w Polsce ma wypracowane procedury na wypadek zajścia zdarzenia masowego. Mimo trwającej wojny poza granicami, nie wymaga się tego od żadnej z nich.
Brak planów i ćwiczeń w polskich szpitalach
Po 952 dniach wojny w Ukrainie większość polskich szpitali nie posiada planów działania na wypadek zdarzenia masowego ani nie prowadzi ćwiczeń z zakresu zarządzania kryzysowego. Jak mówi lekarka z dużego szpitala w centralnej Polsce: “Gdyby dziś coś wybuchło w naszym kraju, niezależnie od tego czy byłaby to rosyjska rakieta, nie byłoby nikogo, kto umiałby zarządzić sytuacją – wysłać ludzi na miejsce czy przygotować przestrzeń dla rannych. Działałoby się na zasadzie improwizacji, jak na początku pandemii”. Podobne opinie pojawiają się z całego kraju. Szkolą się tylko pasjonaci, w wolnym czasie i za własne pieniądze, ale to jedynie niewielka grupa ludzi. W razie potrzeby mogliby pomóc jedynie lokalnie, we własnym szpitalu, ale nie zwiększa to ogólnego poziomu przygotowania polskiego systemu.
Zamiast ćwiczeń, prezentacje online
Zamiast organizować rzeczywiste ćwiczenia, wiele ośrodków ogranicza się do przeprowadzania prezentacji online. To nie poprawia przygotowania na sytuacje kryzysowe, a jedynie stwarza pozory nauki i gotowości.
#zdarzeniamasowe #polskieszpitale #zarzadzaniekryzysowe #medycynataktyczna #bezpieczenstwo