Złamanie obojczyka stanowi jeden z najczęstszych urazów do jakiego dochodzi na skutek wypadku komunikacyjnego, nieszczęśliwego upadku czy uprawiania sportów zimowych. Dolegliwości towarzyszące urazowi to zazwyczaj: silny ból, obrzęk w miejscu złamania, problemy z uniesieniem i poruszaniem ręką. Złamanie obojczyka może skutkować przemieszczeniem elementów kostnych i koniecznością przeprowadzenia zabiegu operacyjnego, a następnie unieruchomieniem ręki.
Wysokość odszkodowania i uszczerbku na zdrowiu w związku ze złamaniem obojczyka uzależniona jest od stopnia skomplikowania złamania, długotrwałości leczenia i rehabilitacji. Przyznawany uszczerbek na zdrowiu oscyluje od kilku do nawet kilkudziesięciu procent uszczerbku na zdrowiu. Średnia wysokość odszkodowania to 15.000,00 do 30.000,00 zł. Przybliżając Państwu trudność w oszacowaniu zasadnego odszkodowania za złamany obojczyk pozwolę sobie przytoczyć fragment uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego w Nysie w sprawie o sygn. akt I C 411/14, zgodnie z którym na rzecz Poszkodowanego została przyznana łączna kwota 26.000,00 zł zadośćuczynienia, uwzględniająca wcześniejsze wypłaty.
W postępowaniu likwidacyjnym przed Ubezpieczycielem:
„Zdaniem Sądu, dochodzona przez powódkę kwota 16.000 zł tytułem zadośćuczynienia, która z wypłaconą przez stronę pozwaną wcześniej kwotą 10.000 zł daje łącznie kwotę 26.000 zł, jest kwotą wyważoną, mieszczącą się w średnich kwotach orzekanych przez tutejszy Sąd w tego typu sprawach. Zdaniem Sądu kwota 26.000 zł za 12 % uszczerbek na zdrowiu będzie kwotą adekwatną do stopnia tego uszczerbku na zdrowiu oraz cierpień jakich doznała powódka na skutek wypadku, wyważoną, utrzymaną w rozsądnych granicach umożliwiającą powódce złagodzenie zaistniałych skutków wypadku.
Sąd ustalając wysokość zadośćuczynienia na łączną kwotę 26.000 zł wziął pod uwagę, że powódka doznała poważnego urazu prawego stawu barkowego. Ponieważ po pierwszej operacji nastąpiły powikłania, konieczna była druga operacja. Powódka przez długi okres była zdana na opiekę osób trzecich. J. nie mogła się opiekować w sposób należyty rannym w wypadku synem. Do dziś powódka odczuwa dolegliwości bólowe ze strony kręgosłupa i głowy, a prawe ramię nie odzyskało pełnej sprawności.
Tym samym roszczenie o zapłatę kwoty 26.000 zł tytułem zadośćuczynienia było jak najbardziej zasadne.
U powódki A. H. rozpoznano złamanie prawego obojczyka z przemieszczeniem, stłuczenie klatki piersiowej stłuczenie prawego podudzia. W dniu 17 sierpnia 2013 r. zastosowano leczenie operacyjne w postaci otwartej repozycji i zespolenia śródszpikowego obojczyka prawego grotem i pętlą krylową. W szpitalu powódka przebywała w okresie od 16 sierpnia 2013 r. do 22 sierpnia 2013 r. Następnie dostała skierowanie do Poradni (…) Urazowo-Ortopedycznej, gdzie leczyła się od dnia 26 sierpnia 2013 r. do dnia 21 marca 2014 r.
W czasie leczenia pojawiły się komplikacje bowiem nastąpiło przemieszczenie odłamów obojczyka. Powódka zdecydowała się na operację w (…) w P., za którą zapłaciła z własnych środków kwotę około 8.000 zł. W szpitalu przebywała w dniach 13-14 września 2013 r. z rozpoznaniem: (…)wtórnie przemieszczone złamanie wielofragmentowe obojczyka (powikłanie implantu), niestabilność stawu ramiennego, radikulopatia szyjna prawostronna C 4 – C6, zastarzałe uszkodzenie odstawowe niepełnej grubości (…), (…), uszkodzenie obrąbka tylnego i troczka (…). W dniu 13 września 2013 r. powódka została poddana leczeniu operacyjnemu w postaci artroskopii diagnostycznej stawu ramiennego. Usunięto drut K.. Dokonano otwartej repozycji złamania obojczyka, ustabilizowano go płytą (…) (H.-tytan) i podano koncentraty czynników wzrostu A. w miejsce złamania. Po operacji jeździła na rehabilitację do K.
Na skutek wypadku z dnia 16 sierpnia 2013 r. powódka doznała obrażeń ciała w postaci wieloodłamowego złamania obojczyka prawego z przemieszczeniem, stłuczenia klatki piersiowej, stłuczenia prawego podudzia, uszkodzenia tkanek miękkich prawego stawu ramiennego i nadłamania łopatki prawej bez przemieszczenia, co stanowiło 12 % trwałego uszczerbku na zdrowiu pod względem ortopedycznym.
U powódki nie dojdzie do pogorszenia stanu zdrowia na skutek przebytego wypadku. Powódka przez okres 10 tygodni wymagała opieki osób trzecich w wymiarze 3 godziny dziennie. Obecnie takiej pomocy nie potrzebuje.Ból jakiego doznała powódka miał umiarkowane natężenie i wymagał stosowania jedynie typowych leków przeciwbólowych. Powódka była okresowo niezdolna do wykonywania niektórych czynności w życiu codziennym. Powódka posiada obecnie 8 śrub w ramieniu i ma zaburzone czucie w miejscu gdzie były wykonywane zabiegi. Ręka do dziś nie odzyskała pełnej sprawności. Nadal cierpi na bóle karku i głowy, które nie są silne, ale dokuczliwe. W czasie, gdy miała usztywnione ramie, pomagała jej sąsiadka i znajoma, które nie brały za to pieniędzy. Powódka miewa problemy ze snem z przyczyn lękowych. Przez parę miesięcy nie mogła jeździć samochodem. Obecnie prowadzi samochód, ale miewa leki w czasie jazdy.”
Jeśli doznali Państwa urazu złamania obojczyka i chcieliby Państwo pozyskać profesjonalną wycenę uszczerbku na zdrowiu wraz z prognozą pozyskania możliwego odszkodowania za złamany obojczyk prosimy o bezpośredni kontakt z Kancelarią. Nasi współpracownicy nie tylko dokonają dla Państwa rzetelnej, bezpłatnej analizy, ale pomogą w uzyskaniu najwyższego odszkodowania za doznaną szkodę.